Arabia Saudyjska otwiera handel ropą naftową na waluty inne niż dolar amerykański
Saudyjski minister finansów Mohammed al-Jadaan powiedział: "Nie ma problemów z omawianiem tego, w jaki sposób ustalamy nasze ustalenia handlowe, czy to w dolarze amerykańskim, czy w euro, czy w saudyjskim rialu".
Bogate w ropę królestwo Arabii Saudyjskiej jest teraz otwarte dla biznesu w walutach innych niż dolar amerykański. To po niedawnej wizycie chińskiego przywódcy Xi Jinpinga, który zachęcał tamtejszych przywódców do przyjęcia płatności za ropę w juanach, chińskiej walucie, a nie tylko w dolarach amerykańskich, co było zwyczajem.
Saudyjski minister finansów Mohammed al-Jadaan powiedział: "Nie ma problemów z omawianiem tego, w jaki sposób ustalamy nasze ustalenia handlowe, czy to w dolarze amerykańskim, czy w euro, czy w saudyjskim rialu".
Powiedział to podczas wywiadu dla Bloomberg News w Davos, gdzie odbywa się doroczne spotkanie Światowego Forum Ekonomicznego.
Prowadzi to do spekulacji, że juan może być kolejną walutą, która zostanie zaakceptowana przez Saudyjczyków w zamian za ich ropę.
Minęły dziesięciolecia, odkąd Arabia Saudyjska ściśle wykorzystuje dolary amerykańskie, najbardziej stabilną walutę na świecie, do prowadzenia interesów. Powiązano ich walutę z wartością dolara, podobnie jak wiele innych narodów. Międzynarodowa cena ropy również jest w dolarach amerykańskich.
Amerykański petrodolar jest głównym czynnikiem przyczyniającym się do bogactwa Stanów Zjednoczonych, ponieważ handel ropą naftową był w całości prowadzony w walucie USA. Podczas gdy chińska sprzedaż stanowi ponad jedną czwartą eksportu ropy Arabii Saudyjskiej, Chiny musiały kupić tę ropę w dolarach amerykańskich.
Wartość dolara może spaść, jeśli juan będzie mógł być również wykorzystany do zakupu źródła energii, które dosłownie napędza świat.
Biały Dom Bidena odchodzi od paliw kopalnych z powodów etycznych, mimo że nowe źródła energii nie są w stanie udźwignąć ciężaru potrzeb energetycznych Ameryki. Biden oświadczył, że USA powinny odejść od zależności od zagranicznej ropy, tymczasem Los Angeles zakazało wszystkich nowych szybów naftowych i obiecało wycofać istniejące.
Biden zamknął rurociągi naftowe, ogłosił zamiar stopniowego wycofywania się z przemysłu węglowego i dodał dodatkowe zachęty dla Amerykanów do przejścia na energię elektryczną zasilaną bateryjnie. Biden wyczerpuje również amerykańskie rezerwy ropy. - źródło