Premier Alberty przeciwstawia się programowi węglowemu Trudeau - powołuje się na ustawę o suwerenności
Autor: Tyler Durden środa, lis 29, 2023 - 03:05 AM
Jest to działanie, które podjęło wiele czerwonych stanów w USA: zablokowanie kontroli emisji dwutlenku węgla zakorzenionej w inicjatywach "zielonej energii" wyczarowanych przez rząd federalny.
Teraz wydaje się, że impet rozprzestrzenił się na Kanadę dzięki konserwatywnym przywódcom Alberty, gdy premier Danielle Smith przeciwstawia się reżimowi Trudeau, powołując się na niedawno opracowany projekt ustawy o suwerenności prowincji.
Ustawa o suwerenności ma na celu nadanie zgromadzeniu ustawodawczemu Alberty uprawnień do identyfikowania wszelkich programów federalnych lub działań, które naruszają konstytucję Alberty, a następnie rząd odmówiłby wdrożenia tych programów. Wdrożenie ustawy oznacza, że w Kanadzie rozpoczął się wreszcie otwarty dialog na temat egzystencjalnego zagrożenia "celów zrównoważonego rozwoju" ONZ i Agendy 2030.
Powody sprzeciwu wobec celów "zerowej emisji netto" były wielokrotnie powtarzane zarówno przez krytyków politycznych, ekonomicznych, jak i naukowych.
Po pierwsze, zerowa emisja netto, zgodnie z definicją ONZ, jest niemożliwa przy użyciu istniejących zielonych technologii przy nieefektywnym i kosztownym wytwarzaniu energii.
Po drugie, w większości przypadków zwolennicy zerowej emisji netto odmawiają uznania użyteczności energii jądrowej jako środka do zmniejszenia zależności od ropy i gazu.
Po trzecie, zerowa emisja netto wymagałaby nieustannego autorytarnego nadzoru nad indywidualnymi emisjami dwutlenku węgla i prawdopodobnie redukcji populacji w najbliższym czasie.
Po czwarte, żadne z powyższych nie ma znaczenia, ponieważ nie ma żadnych konkretnych dowodów na związek przyczynowo-skutkowy między węglem wytwarzanym przez człowieka a globalnym ociepleniem.
Innymi słowy, rzekomy kryzys jest oszustwem i nie ma powodu, aby jakikolwiek naród, prowincja czy stan poświęcał swoje sieci energetyczne.
Poza wielkim oszustwem, stagflacja sprawiła, że kontrola emisji dwutlenku węgla stała się ekonomicznie niemożliwa. Agresywne skoki cen od 2020 r. sprawiają, że gaz, ropa naftowa i węgiel są ważniejsze niż kiedykolwiek w utrzymaniu podstawowych usług dla ludności wraz z potrzebami przemysłu. Zmniejszenie dostępnej podaży w obliczu desperackiego popytu tylko jeszcze bardziej podsyciłoby ogień inflacji. Nawet Europa wraca do "nikczemnych" źródeł energii, takich jak węgiel, aby utrzymać wszystko w ruchu.
Kiedy ludzie stają w obliczu możliwości zamarznięcia lub śmierci głodowej, istnieje niewielka szansa, że wysłuchają bezpodstawnych twierdzeń o katastrofie klimatycznej od bandy ultrabogatych jachtów pływających prywatnymi odrzutowcami, wypluwającymi dwutlenek węgla, hipokryckimi elitami.